Nie ma nic przyjemniejszego po długim dniu jak owinąć się w miękki i puszysty ręcznik tuż po kąpieli. Niestety, wiele tekstyliów po wyjęciu z pralki staje się szorstkich i przykrych dla skóry. Przyczyniają się do tego nieodpowiednie detergenty i niewłaściwe ustawienia prania. Ale jak zapewnić, że nasze ręczniki nie tylko będą miękkie i czyste, ale też posłużą nam jak najdłużej?
Choć może się to wydawać zaskakujące, na powierzchni ręczników może rosnąć wiele bakterii, ze względu na ich stały kontakt z wodą i skórą ludzką. Pomimo tego wiele osób decyduje się na wymianę ręcznika dopiero wtedy, gdy zaczyna on wydzielać nieprzyjemny zapach. Taka niefrasobliwość to duży błąd. Ba! Wskazane jest wymienianie ręczników przynajmniej co tydzień. Ten termin należy skrócić, jeśli w domu mamy osobę chorych. Korzystanie z tej samej tkaniny może bowiem prowadzić do przeniesienia przeziębienia, trądziku, wysypki, grzybicy czy nawet zapalenia spojówek.
Z powodu obecnego na ręcznikach zasiewu bakterii, mogłoby się wydawać, że pranie w wysokiej temperaturze to najlepszy pomysł. Niemniej jednak, taka procedura może sprawić, że materiał stanie się twardy i szorstki. Więc jakie zasady należy stosować?
Podobnie jak przy praniu ubrań, należy przestrzegać instrukcji zawartych na metce. Zalecenia te są różne dla każdego rodzaju tkaniny. Na przykład ręczniki bawełniane można prać w 60 stopniach Celsjusza, podczas gdy te z mikrofibry w 40 stopniach. Pranie w bardzo gorącej wodzie – na przykład w 95 stopniach – nie jest dobrym pomysłem, ponieważ może prowadzić do utraty miękkości i puszystości materiału oraz zmiany jego koloru. Istnieje również ryzyko uszkodzenia ewentualnych ozdób. Z drugiej strony, zbyt niska temperatura prania może uniemożliwić rozpuszczenie detergentów, co doprowadzi do sztywności ręczników.
Wielkim błędem jest przeładowywanie pralki. Tekstylia muszą mieć wystarczającą ilość miejsca, aby woda mogła swobodnie przepływać i wypłukiwać pozostałości po detergentach i zabrudzeniach. Dlatego bęben pralki powinien być tylko do połowy zapełniony. Warto również pamiętać, że nie powinniśmy prać ręczników razem z innymi materiałami.
Ważne jest również, jakie detergenty używamy. Proszek do prania może osadzać się między włóknami i je oblepiać, co sprawia, że materiał staje się szorstki. Lepiej sprawdzają się kapsułki lub żel do prania. Czy warto stosować płyn do płukania lub zmiękczający? Te produkty powodują utratę puszystości ręcznika i pogorszenie jego zdolności do absorpcji wody, dlatego lepiej ich unikać.
Jeśli chcemy, aby nasze ręczniki były miękkie i sprężyste po praniu, warto dodać nieco octu do przegródki na proszek. Optymalna ilość to pół szklanki na jeden ręcznik. Ocet ma wiele pozytywnych właściwości – zmiękcza tkaninę, utrwala kolor i działa odkażająco. Jego specyficzny zapach szybko się ulatnia.